with us you will train a horse of your dreams

* * *

z nami wyszkolisz konia swoich marzeń

SZKOLENIA AKADEMII JEŹDZIECKIEJ JNBT - JNBT HORSEMANSHIP ACADEMY COURSES

Maja Józefczyk, małopolskie

Moja pasja do koni – od pierwszych kroków na siodle do odkrywania nowych wyzwań

Jeżeli mam opisać swoją przygodę z końmi to wcale nie jest ona bardzo zawiła, pełna trudnych koni i porażek. Na szczęście Akademię znalazłam w miarę na początku mojej jeździeckiej historii. Ale wszystko zaczęło się od konia mojej cioci, na nim w wolnych chwilach jeździłam na oprowadzanki, pamiętam te weekendy w stajni gdzie nurkowałam w pojemnikach z owsem, żeby nakarmić rano konie. No i potem to już nie było odwrotu, to po prostu wciąga, chyba każdy koniarz wie o czym mówię.

Pierwsza szkółka, nauka czyszczenia koni, początki galopów, pamiętam jak patrzyłam na starsze koleżanki, wsiadające na młode czy trudne konie i marzyłam jak to w przyszłości też tak będę robić. Teraz już mi się trochę pozmieniało, ale wtedy był to dla mnie wzór do naśladowania. W międzyczasie wyjeżdżałam na obozy w Bieszczady w wakacje gdzie jeździliśmy w tereny i rajdy, tam zaczęłam pomagać początkującym jeźdźcom. W roku szkolnym zwiedzałam różne stajnie w mojej okolicy, ale nigdy nie mogłam trafić na nic to by mi w pełni odpowiadało, zawsze gdzieś czułam, że czegoś mi brakuje. Nie czerpałam dużej przyjemności z samego wsiadania i jeżdżenia kilka kółek stępem, kłusem, jedno galopem i na tym kończeniu jazdy.

Niezwykła podróż do zrozumienia koni

Podczas różnych obozów, czy zajęć spotykałam się z różnymi końmi – niechętnymi, kopiącymi, zrzucającymi, ale widomo każdy mówił „ten koń tak ma”, nie zastanawiając się jaka może być tego przyczyna. Zawsze moim marzeniem było pracować z koniem tak aby on też czerpał z tego przyjemność i chętnie chodził na treningi ze mną, ale nie miałam pojęcia jak to osiągnąć. Na filmikach na instagramie widziałam tylko dziewczyny pracujące na wolności, galopujące po plażach bez ogłowia, ale myślałam wtedy, że to nigdy nie będzie dla mnie osiągalne, że to musi być niesamowicie trudne i takie rzeczy dzieją się tylko w filmach. 

Moja przygoda z Akademią JNBT

No i w końcu trafiłam na Akademię JNBT. Gdzieś wyskoczyło mi wydarzenie na Facebooku, że blisko mnie jest kurs L3. Ja nic nie świadoma, nie mając pojęcia o poziomach,  bez żadnego wcześniejszego doświadczenia z naturalem z zapisałam się jako uczestnik z koniem. Moim towarzyszem na następne trzy dni został niski hucułek, truptający sobie na co dzień w rekreacji. Po pierwszych zajęciach już wiedziałam co mnie czeka, z całego kursu udało mi się zrobić może kilka ćwiczeń, z wykładów też dużo nie zrozumiałam, ale w końcu ktoś zaczął dawać mi odpowiedzi na pytania, kiedy nikt wcześniej nie potrafił tego zrobić i ten moment kiedy koń po zajęciach szedł za mną z własnej woli! To było to na co czekałam, wiedziałam, że znalazłam drogę jaką chcę dalej iść. Potem poszłam na L1, pojechałam na obozy nad morze, które były przecudowne. Pierwszy raz praca na cordeo, galopy po łąkach, pławienie koni w jeziorze, ale przede wszystkim nauka i mnóstwo wiedzy. Jak wróciłam to miałam zagwozdkę jak to dalej kontynuować, no i pojawiło się ogłoszenie, że jest nabór do Teamu. No i po stażu kandydackim zostałam przyjęta oficjalnie jako asystent. I po wielu kursach nominacja na trenera. Później konie w treningu, konsultacje indywidualne, prowadzenie kursów, obozów. I tak to się toczy aż do teraz.

Maja, Trener wykładowca **; Trener Młodych Koni, Social Media Manager, Kraków. Kontakt: maja@jnbt.pl

PS. W razie pytań możecie pisać na maja@jnbt.pl 🙂

Korzystanie z tej witryny oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Zmiany warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do plików cookies można dokonać w każdej chwili w ustawieniach przeglądarki. Więcej informacji na temat cookies.